🐶Dlaczego mój pies saneczkuje – pasożyty wewnętrzne a może coś innego?

Bardzo często właściciele zwierząt widząc psiaka jeżdżącego pupą po trawie lub dywanie myślą, że jest to objaw zarobaczenia, nic bardziej mylnego!

Najczęstszą przyczyną takich zachowań u psa są zatkane gruczoły okołoodbytowe.

🐶Co to takiego gruczoły/zatoki okołoodbytowe?

Zatoki okołoodbytowe to zmodyfikowane przydatki skóry, parzyste występujące w okolicy zwieracza odbytu symetrycznie po obu jego stronach. To takie małe woreczki z przewodem wyprowadzającym uchodzącym w okolicy odbytu.

Gruczoły te produkują specyficzną wydzielinę o bardzo intensywnym, cuchnącym, przykrym dla opiekuna zapachu. Wydzielina ta jest gęsta, oleista i co ważne zawiera feromony. Ten intensywny nieprzyjemny dla nas zapach jest swoisty i charakterystyczny dla danego psiaka – to taki identyfikator każdego merdającego i szczekającego pupila. Prawdopodobnie ta cecha to atawizm pozostawiony w spadku po przodkach. Podczas defekacji wydzielina ta powleka kał. W silnym stresie lub podczas ekscytacji samoczynnie dochodzi do skurczu zatok i ewakuacji wydzieliny na zewnątrz, a uwolniony zapach staje się swoistym przekaźnikiem informacji dla innych psiaków. Dla nas ludzi ta forma komunikacji budzi zazwyczaj odrazę natomiast dla zwierząt to naturalna skarbnica wiedzy.

Często zdarza się, że  nasze psiaki mają problem z zalegającą w zatokach wydzieliną. Dzieje się tak z różnych przyczyn. Należą do nich takich jak:

 budowa anatomiczna i położenie zatok,

 nadprodukcja i zbyt duża gęstość wydzieliny,

 nieprawidłowa dieta i biegunki,

 ropnie,

 a nawet nowotwory.

Jeśli spostrzeżemy że nasz pupil saneczkuje lub intensywnie obwąchuje okolicę nasady ogona to powinniśmy reagować – jest to czas na to by udać się na wizytę do lekarza weterynarii. Lekarz zbada okolice odbytu, oczyści zatoki i oceni ich stan.

Jeśli przegapimy lub zbagatelizujemy te objawy to może dojść do stanu zapalnego w obrębie zatok, a nawet powstania przetoki – taki stan jest bardzo nieprzyjemny zarówno dla psiaka jak i dla jego właściciela. Ta okolica to tak zwana okolica brudna – dlatego też każda przetoka kończy się antybiotykoterapią, jest to miejsce bardzo bolesne i trudne w pielęgnacji zatem pamiętajmy o tym by szybko reagować. Każdy stan zapalny prowadzi do przebudowy kanalików wyprowadzających, często ich zwężenia co w przyszłości może mieć wpływ na prawidłowe funkcjonowanie zatok. Wymaga natychmiastowej  interwencji lekarza weterynarii i wprowadzenia odpowiedniej terapii. Pamiętajmy że „pupa” naszego psiaka to bardzo delikatne i skrywające wiele tajemnic miejsce, to też taki swoisty paszport z danymi zapisanymi w feromonach zatok okołoodbytowych dlatego też warto o nią dbać.